W kolejna już, tym razem 55 rocznicę powstania Aeroklubu Podkarpackiego został zorganizowany, jak co roku, piknik lotniczy na lotnisku w Łososinie Dolnej koło Nowego Sącza.
Mimo, że impreza zaczęła się niemal od rana najciekawsza część - akrobacje i pokazy lotnicze - trwała tylko dwie godziny. Mając nadzieję na zobaczenie czegoś ciekawego wybrałem się - jak i wielu mieszkańców Nowego Sącza, jak się w drodze okazało - na dwugodzinny gwóźdź imprezy. Po długim i męczącym staniu w korku niemal od samego Sącza z ledwością dotarłem w okolice lotniska.
Niestety przez korek spóźniłem się na otwierający pokazy desant spadochronowy z wojskowej Casy, ale na osłodę przybyłem w sam raz na lowpass [ niski przelot nad pasem ] przed jej powrotem do Krakowa.
Kolejnym punktem pokazów była prezentacja i lekkie akrobacje takich samolotów jak Piper Cub [ SP-AFY ], RWD-5 [ SP-LOT ], Antonova An-2 [ SP-AOZ ] czy replika dwupłatowego Curtiss'a JN-4H Jenny [ SP-SWAR ].
Kolejnym punktem pokazów były akrobacje pojedyncze i parami na samolotach Extra 330 LC [ SP-TLS ] i Zlin 50LS [ SP-TRO ] oraz Jaku-18 [ SP-YYY ].
Tuż po zakończeniu pokazów na Jaku nadleciał gwóźdź, a właściwie dwa gwoździe programy - dwa myśliwce F-16 Polish Air Force. Samoloty nadleciały niemal "znikąd" od strony Rzeszowa w kompletnej ciszy, dopiero nad lotniskiem narobiły ogromnego i niezapomnianego, swoją drogą pięknego dla ucha hałasu... przeleciały nad lotniskiem na wysokości [ na oko ] 200-300 metrów, zrobiły ciasny zwrot i kilka obrotów wokół własnej osi, pozorując pościg, po czym odleciały w stronę skąd nadleciały. Całość przelotu trwała może pół minuty i mimo jeszcze 20 minut zamknięcia przestrzeni powietrznej w okolicach lotniska dla potrzeb pokazu oraz nadziei zgromadzonej widowni niestety nie wróciły już nad Łososinę Dolną. Jednak pomimo tego ich pokaz był czymś niezapomnianym i stanowiła mocny akcent na zakończenie części pokazowej pikniku.
Niedługo po opuszczeniu przez nasze Orły okolic Łososiny Dolnej zaczęła się fala wylotów i lotów widokowych nad jeziorem Rożnowskim.
Niestety piknik w Łososinie okazał się również tragiczny. Podczas powrotów uczestników pikniku do domów jedna z maszyn [ Evektor EV-97 Eurostar o regu OK-LUR-03 ] uległa katastrofie w Witowicach Dolnych chwilę po starcie z lotniska. Zginęło w niej dwóch pilotów - Blue Sky.
Więcej foto z pikniku na:
picasaweb.google.com/hds147.foto/PiknikLotniczyOsosinaDolna
Enjoy ;)